Ostrzejsze przepisy są bezpieczniejsze

Organizujące partnerstwo publiczno-prywatne urzędy mogą mieć problem z określeniem procedury wybierania firmy, z którą będą współpracować

Publikacja: 01.07.2009 07:36

Ostrzejsze przepisy są bezpieczniejsze

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Przepisy przewidują dwie drogi. Pierwsza to zastosowanie ustawy o koncesji na roboty budowlane i usługi. Przewiduje ona uproszczone procedury wyboru. Drugą, bardziej rygorystyczna, daje prawo zamówień publicznych. O tym, którą wybrać, decyduje sposób wynagrodzenia. Jeżeli co najmniej połowa zapłaty ma iść z publicznej kasy, trzeba stosować przepisy o przetargach.

– Problem polega na tym, że na etapie wyboru procedury nie wiadomo tak naprawdę, ile będzie płacił partner publiczny – zauważyła Agata Kozłowska, dyrektor Investment Support, na zorganizowanej przez tę firmy konferencji podsumowującej konkurs „Dobre praktyki PPP”.

Co zatem powinni zrobić urzędnicy, którzy wybrali prostsze procedury, a okazało się, że powinni stosować ostrzejsze?

– Obawiam się, że nie mają wyjścia i muszą unieważnić postępowanie z ustawy o koncesji – uważa Bartosz Korbus, prezes Instytutu PPP. Tyle że to oznacza stratę czasu i pieniędzy. Dlatego urzędnicy mogą wybierać bardziej restrykcyjne przepisy.

[srodtytul]Warto prowadzić analizy[/srodtytul]

Nowe regulacje zniosły obowiązek analiz poprzedzających decyzję o PPP. Nie oznacza to jednak, że nie warto ich zlecać. Przekonała się o tym Ruda Śląska, która w zeszłym roku została nagrodzona za projekt budowy parkingu w formule PPP.

– Po analizach okazało się, że żadna z wybranych wstępnie lokalizacji nie gwarantuje rentowności przedsięwzięcia – mówiła Ewa Truchan z tego miasta.

– Analizy są konieczne, ale warto się zastanowić, jakie tak naprawdę warto zlecać – zauważyła z kolei Edyta Kowalska z Urzędu Miasta w Łodzi.

W minionym roku jako nagrodę za projekt rewitalizacji domów familijnych miasto dostało z Ministerstwa Gospodarki pieniądze na analizy. Zdecydowało się wydać je m.in. na ocenę wartości kulturalnych związanych z miejscem przedsięwzięcia.

Uczestnicy konferencji zwracali uwagę, że wykonaniu projektów PPP może przeszkodzić spowolnienie gospodarcze. Przedsiębiorcy tną koszty i nie są skłonni inwestować własnych środków, jeżeli w ogóle je mają. Z kolei banki ostrożnie podchodzą do udzielania kredytów inwestycyjnych.

[srodtytul]Gdańsk dobrym przykładem[/srodtytul]

Nawet jednak w kryzysie można próbować. Przekonuje o tym przykład Gdańska, który właśnie wybiera partnera prywatnego do stworzenia nadmorskiego centrum rekreacji i wypoczynku.

– Zainteresowanie inwestorów jest na tyle duże, że na prośbę przedsiębiorców przedłużyliśmy procedury wyboru – powiedział Błażej Kucharski z Urzędu Miasta w Gdańsku.

Wielu urzędników myślących o PPP obawia się, jak do współpracy z komercyjnymi firmami będą podchodzić organy kontrolne.

– Na razie nie mamy doświadczenia, bo klasyczne PPP nie było jeszcze w Polsce realizowane – mówiła Elżbieta Sikorska z Najwyższej Izby Kontroli. Pewne wnioski płyną jednak z kontroli spółek publiczno-prywatnych.

– Niestety, często obserwujemy niewłaściwy podział ryzyka związanego z tymi przedsięwzięciami. Strona publiczna jest bardzo mocno zaangażowana finansowo, a zupełnie wyrugowana z zarządzania spółką – mówiła Sikorska.

[ramka][b]Dobre praktyki PPP[/b]

Laureaci III edycji konkursu* na projekty przedsięwzięć realizowanych w formule PPP:

- [b]Sopot[/b] – rewitalizacja terenów przydworcowych – miasto i PKP zamierzają poszukać inwestora do przebudowy dworca wraz z przeprowadzeniem ciągów komunikacyjnych pod ziemią;

- [b]Kraków[/b] – rozbudowa Ośrodka Sportu i Rekreacji Kolna – od kilku lat jest on sukcesywnie powiększany, partner prywatny ma się zająć m.in. wyposażeniem hotelu oraz budową boisk i hali do gry w tenisa, a następnie zarządzać obiektami;

- [b]Płock[/b] – budowa parkingu – pięciokondygnacyjny obiekt wraz z częścią handlowo-usługową ma powstać w centrum miasta;

- [b]Ruda Śląska [/b]– budowa lokali socjalnych – spółka celowa ma wybudować w różnych częściach miasta kameralne budynki;

- [b]Żory [/b]– budowa muzeum Yatenga – projekt zakłada stworzenie innowacyjnego centrum edukacyjno-kulturoznawczego na bazie kompleksu muzealnego o unikalnej architekturze.

[ul][li] konkurs pod patronatem „Rzeczpospolitej” organizuje firma Investment Support[/ramka] [/li][/ul] [i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=s.wikariak@rp.pl]s.wikariak@rp.pl[/mail][/i]

Przepisy przewidują dwie drogi. Pierwsza to zastosowanie ustawy o koncesji na roboty budowlane i usługi. Przewiduje ona uproszczone procedury wyboru. Drugą, bardziej rygorystyczna, daje prawo zamówień publicznych. O tym, którą wybrać, decyduje sposób wynagrodzenia. Jeżeli co najmniej połowa zapłaty ma iść z publicznej kasy, trzeba stosować przepisy o przetargach.

– Problem polega na tym, że na etapie wyboru procedury nie wiadomo tak naprawdę, ile będzie płacił partner publiczny – zauważyła Agata Kozłowska, dyrektor Investment Support, na zorganizowanej przez tę firmy konferencji podsumowującej konkurs „Dobre praktyki PPP”.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów