Reklama

Polkskja B skutecznie goni rozwinięte regiony

Regiony południowo-wschodnie gonią Polskę A. W 2010 r. płace realnie wzrosły aż w 12 województwach. Najsłabiej wypada Opolskie, w którym większość wskaźników spadła

Publikacja: 27.04.2011 02:24

Najwięcej rentownych firm było w woj. małopolskim i świętokrzyskim, a najmniej w łódzkim i lubuskim.

Najwięcej rentownych firm było w woj. małopolskim i świętokrzyskim, a najmniej w łódzkim i lubuskim.

Foto: Rzeczpospolita

2010 rok był dobry dla Lubelszczyzny, Małopolski i Podkarpacia. Najsłabiej rozwijała się Opolszczyzna – tak wynika z danych GUS. – To drugi rok, kiedy województwa południowo–wschodnie zmniejszają dystans do tych najbardziej rozwiniętych – uważa Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Pomocne są pieniądze unijne i inwestycje infrastrukturalne.

– Region to plac budowy, gdzie zajęcie znajduje wiele małych i średnich lokalnych przedsiębiorstw – przyznaje Artur Rozmus, szef rzeszowskiej firmy Foto – Hurt. Adam Horodecki z lubelskiego Lewiatana uważa, że budownictwo infrastrukturalne jest dźwignią rozwoju. Jego zdaniem firmy lubelskie konkurują już nie tylko ceną, ale coraz częściej innowacyjnością. Ma nadzieję, że jeśli uda się wybudować lotnisko i poprawić standard dróg, region ma szansę na trwały rozwój.

Nierozwijająca się infrastruktura wstrzymuje z kolei wzrost w woj. podlaskim. – Dodatkowo nie ma w regionie miejsc pracy i część młodych wciąż emigruje – uważa Krzysztof Żukowski z tamtejszej loży BCC.

Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku, zwraca uwagę na związek pomiędzy wzrostem wartości produkcji sprzedanej a zatrudnieniem. – Dla regionów wciąż jest ważne, by na ich terenie miały siedzibę duże firmy zajmujące się przetwórstwem przemysłowym, bo dzięki nim powstają sieci kooperantów, stymulują też rozwój usług – tłumaczy.

W zeszłym roku liderem wzrostu produkcji sprzedanej było woj. kujawsko-pomorskie, gdzie jej wartość skoczyła o ponad 20 proc. Tam też wzrosło zatrudnienie o 2,9 proc. Natomiast w woj. podlaskim, gdzie zwyżka produkcji była najmniejsza (o 2,6 proc.) liczba pracujących  zmniejszyła się o 0,8 proc. Płace realnie najbardziej zwiększyły się w firmach w woj. lubelskim (4,7 proc.) i łódzkim (4,2 proc.), a spadły na Mazowszu (o 1,7 proc.) i Opolszczyźnie (o 1  proc.).

Reklama
Reklama

Ten ostatni region najsłabiej rozwijał się w zeszłym roku. Jest jedyny, gdzie większość danych jest gorsza niż dwa lata temu. Józef Sebesta, marszałek województwa, uważa, że spadek rentowności wynika z tego, iż w regionie jest stosunkowo mało dużych firm, a jeśli są, to z branż, dla których zeszły rok nie był najlepszy, czyli chemii i budownictwa.

Ale chociaż zeszły rok nie należał do województw najbardziej uprzemysłowionych, to umacniała się rentowność obrotu netto w regionach o dużym udziale produkcji proeksportowej w specjalnych strefach ekonomicznych. Dotyczy to Dolnośląskiego i Łódzkiego.

Jacek Adamski, ekspert PKPP Lewiatan, zwraca też uwagę na silną koncentrację (ponad dwie trzecie całości) wartości kosztorysowej nowych inwestycji w trzech województwach: mazowieckim, śląskim i łódzkim. – A tylko Mazowieckie i Wielkopolskie mają cechy rynku pracy typowe dla rozwiniętych krajów UE: wyższą aktywność zawodową ludności (ponad 58 proc.) i niewielką rozbieżność pomiędzy bezrobociem BAEL a rejestrowanym – dodaje.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama