Spółka z o.o. została wykreślona z rejestru agencji zatrudnienia decyzją marszałka województwa śląskiego, podjętą na podstawie przepisów ustawy z 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Rozstrzygające były dwa zarzuty. Pierwszy, że agencja nie wywiązuje się z obowiązku informowania na piśmie osób kierowanych do pracy za granicą o związanych z tym kosztach, opłatach i innych należnościach. Drugi, że w umowach pośrednictwa pracy, stosowanych przez spółkę, znajdują się zapisy, niespełniające wymogów dotyczących okresu zatrudnienia. Brakuje także informacji dotyczących ubezpieczenia społecznego.
Czytaj także: Będzie centralny rejestr i agencja zatrudniania pracowników z zagranicy
Co było w umowach
Za podstawę takich zarzutów posłużył protokół kontroli, przeprowadzonej w Agencji przez Państwową Inspekcję Pracy. Stwierdzał m.in., że osoby kierowane do pracy za granicą najpierw trafiają do agencji zatrudnienia w Wielkiej Brytanii, a dopiero stamtąd - najczęściej jako pracownicy tymczasowi - do pracodawców. Natomiast przepisy ustawowe wymagają, ażeby pisemna umowa, zawierana przez agencję zatrudnienia z osobami wysyłanymi do pracy za granicą, kierowała je bezpośrednio do pracodawcy. W załącznikach do skontrolowanych umów nie podawano także wymaganych warunków ubezpieczenia społecznego oraz od następstw nieszczęśliwych wypadków – stwierdzał protokół. Informacje o kosztach, związanych ze skierowaniem do pracy oraz wykonywaniem jej za granicą, np. o kosztach żywności, zakwaterowania, biletów lotniczych przekazywano tylko ustnie, zamiast pisemnie.
Na podstawie wyników kontroli, marszałek województwa śląskiego uznał, że spółka naruszyła warunki prowadzenia agencji zatrudnienia. Taką ocenę podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach. Wprawdzie pełnomocnik spółki oświadczył w trakcie kontroli, że umowy z osobami kierowanymi do pracy za granicą, zawierają szczegółowy opis warunków zatrudnienia, dane pracodawcy zagranicznego, miejsce wykonywania pracy, formę i wysokość wynagrodzenia, informację o świadczeniach socjalnych, ubezpieczeniu oraz klauzulę, dotyczącą przetwarzania danych osobowych, ale Kolegium uznało, że takie oświadczenie, złożone podczas kontroli PIP, nie odpowiada rzeczywistości.
Broszura z informacjami
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach spółka zarzuciła, że marszałek województwa i Kolegium powielili błędne ustalenia Państwowej Inspekcji Pracy. Przyjęli np. że w umowach pośrednictwa pracy, stosowanych przez spółkę, brakuje informacji dotyczących warunków ubezpieczenia społecznego. Tymczasem przed skierowaniem do pracodawcy zagranicznego oraz przed podpisaniem umowy, kandydaci muszą wypełnić formularz aplikacyjny, którego częścią jest Regulamin angażowania pracowników tymczasowych. Ten dokument informuje o uprawnieniach socjalnych i pracowniczych, takich jak np. wymiar przysługującego urlopu lub wynagrodzenie chorobowe. Każdej osobie, korzystającej z pośrednictwa Agencji, wręcza się też broszurę „Working and Living w UK" (Praca i życie w Wlk. Brytanii), zawierającą m.in. informacje o niepobieraniu żadnych opłat przez spółkę za skierowanie do pracy; o obowiązku założenia rachunku bankowego w Wlk. Brytanii; zapewnieniu we własnym zakresie zakwaterowania, czy o wysokości kosztów wyżywienia.