Reklama
Rozwiń

Sąd Najwyższy pomaga Ziobrze - komentuje Tomasz Pietryga

Sąd Najwyższy, nie godząc się na usunięcie z zawodu sędziego, który ukradł w sklepie element wiertarki za 8 zł, i nakładając na niego jedynie karę finansową, strzelił sobie w stopę.

Aktualizacja: 19.03.2018 08:00 Publikacja: 18.03.2018 16:07

Sąd Najwyższy pomaga Ziobrze - komentuje Tomasz Pietryga

Foto: Fotolia.com

Urząd sędziego nie jest zwykłą profesją. Liczy się nie tylko znajomość prawniczej sztuki, ale i żelazna etyka, nieskazitelność. To ona daje legitymacje do sądzenia. Sprawia, że obywatele rzadko otwarcie się buntują przeciwko wyrokom. Mają bowiem poczucie, że wydają je ludzie sprawiedliwi, innych system bowiem eliminuje.

W mojej ocenie sędzia, który coś ukradł, przymiot bycia sprawiedliwym utracił na zawsze. I nie ma znaczenia, czy chodzi o przedmiot za 10 gr, 8 zł, czy 10 tys. Jego przyszłe wyroki, bez względu na to, jakie będą, zawsze będą naznaczone tym piętnem. Nie chciałbym, aby sprawiedliwość w mojej sprawie wymierzał taki sędzia. Szkoda, że perspektywy tych, którzy stają przed obliczem Temidy, nie wziął pod uwagę SN.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prawo w Polsce
Są kolejne wyniki ponownego przeliczenia głosów. Zyskuje Karol Nawrocki
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Zawody prawnicze
Nie będzie umowy o pracę dla adwokatów. Ostra dyskusja na Krajowym Zjeździe
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców
Sądy i trybunały
Sędzia Izby Kontroli SN: Prezes Manowska jest podatna na złe emocje