Ziobro przywołał słowa prof. Rzeplińskiego z 2004 roku, który mówił wówczas, że sędziowie zbierają coraz więcej negatywnych ocen.
- Prof. Rzepliński sformułował wówczas postulat, aby przedstawiciele KRS byli wybierani z udziałem władzy ustawodawczej i wykonawczej, co miało być rozwiązaniem na problemy w sądownictwie - mówił.
Czytaj także: Resort Ziobry publikuje „opinie wybitnych prawników"
Wskazał, że Jerzy Stępień, były prezes SN mówił, że KRS dba o interesy korporacji sędziowskiej, natomiast nie jest organem, który dba o prawdziwą niezawisłość.
Następnie przeszedł do wypowiedzi do wypowiedzi polityków.