Sędzia Szmydt jest delegowany do KRS z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sędziowie WSA i NSA nie podlegają powszechnemu sądownictwu dyscyplinarnemu ani Izbie Dyscyplinarnej SN. Dlatego sprawą sędziego Szmydta interesuje się rzecznik dyscyplinarny NSA sędzia Jerzy Chromicki – dowiedziała się Rzeczpospolita. Więcej szczegółów ma być znanych po weekendzie.
Czytaj także:
Krajowa Rada Sądownictwa mówi "nie" temu, co się dzieje. Tomasz Szmydt odwołany z urlopu
Według naszych informacji, prezes warszawskiego WSA sędzia Wojciech Mazur wkrótce ma wystąpić do rzecznika o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie działania sędziego Szmydta. To postępowanie – o ile rzecznik dojdzie do wniosku, że zaszło prawdopodobieństwo uchybienia godności urzędu lub popełnienia deliktu – może stać się postępowaniem dyscyplinarnym.
Później sprawa może zostać umorzona lub trafić do sądu dyscyplinarnego (w tym przypadku jest nim NSA), a sąd może ukarać sędziego karą od upomnienia do złożenia z urzędu.
Czytaj także:
Kto stoi za @kastawatch - tło afery z wiceministrem Piebiakiem