"W związku z wielokrotnym łamaniem prawa przez rzeczników dyscyplinarnych, powołanych przez polityka - Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, oraz w związku z ujawnioną aferą hejtowania sędziów zostałem postawiony przed jedną z najtrudniejszych decyzji w zawodowej karierze" - tak zaczyna swoje oświadczenie prof. Krystian Markiewicz.
Wczoraj prof. Markiewicz miał zeznawać jako świadek w sprawie związanej z "siłowym" przeniesieniem jednego z warszawskich sędziów do innego wydziału. W wydanym oświadczeniu stwierdził, że nie stawi się na wezwanie rzeczników dyscypliny.
"Do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości UE zarzutów, dotyczących represyjnego i politycznego systemu dyscyplinarnego sędziów, będę stawiał się wyłącznie przed sądem, a nie osobami, które pełnią funkcje z politycznego nadania i nękają niezależnych sędziów. " - zapowiedział.
Czytaj też: