To kara za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, ale nie tylko za to.
W kwietniu 2016 r. kobieta została zatrzymana przez policję w Dębowej Górze pod Skierniewicami. Patrol drogówki zainteresował się oplem, który zatrzymał się przed skrzyżowaniem i zgasł. Funkcjonariusze zauważyli, że kierowca i pasażer zamieniają się miejscami. Kierowcą był 14-letni syn kobiety. Gdy policjanci z drogówki podeszli do auta, już siedziała ona za kierownicą. Następnie funkcjonariusze kazali jej zjechać ze skrzyżowania ok. 10 metrów. Po chwili po zbadaniu alkomatem okazało się, że Elżbieta A.Z. może być pod wpływem alkoholu.