Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia kategorycznie sprzeciwia się rządowym planom odebrania sędziom prawa do wcześniejszego przechodzenia w stan spoczynku. W podjętej w sobotę uchwale zarząd stowarzyszenia podkreśla, że wprowadzenie ich w życie spowoduje złamanie zasady ochrony praw nabytych.
Obecnie zgodnie prawem o ustroju sądów powszechnych sędzia kobieta może przejść w stan spoczynku po ukończeniu 55 lat pod warunkiem przepracowania na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat, a sędzia mężczyzna ma do tego prawo, gdy ukończy 60 lat, jeśli przepracował na stanowisku nie mniej niż 30 lat. Według Iustitii sędzia, który zgodnie z obowiązującymi przepisami uzyska prawo przejścia w stan spoczynku 1 stycznia 2018 r., po wprowadzeniu propozycji rządowej uzyskałby je dopiero 1 maja 2026 r. w wypadku kobiety i 1 stycznia 2024 r. w wypadku mężczyzny. W efekcie sędziowie mający już odpowiednio 25 lub 30 lat stażu mogą utracić nabyte z racji długoletniej służby prawo, jeśli urodzili się kilka dni za późno.
Iustitia podkreśla, że nie przewidziano żadnego okresu przejściowego, a zmiana jest skokowa i jednorazowa.
Ponadto dotyczy tylko sędziów i prokuratorów, a nie wszystkich służb mundurowych. – Okazuje się, że pozostali funkcjonariusze generalnie mają posiadane uprawnienia zachować, a sędziowie mają być ich pozbawieni – podkreśla zarząd Iustitii. Dlatego stowarzyszenie krytykuje rządową propozycję i żąda ochrony dla praw nabytych.