Reklama

Tymczasowi pracownicy w sądach nie mogą obsługiwać sekretariatów

Pracownicy sądów zatrudniani przez agencje pracy tymczasowej nie mogą obsługiwać sekretariatów.

Aktualizacja: 08.04.2015 08:21 Publikacja: 07.04.2015 19:07

Tymczasowi pracownicy w sądach nie mogą obsługiwać sekretariatów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Od kilku lat czynności służbowe w sądach wykonują ludzie z agencji pracy tymczasowej, a nie urzędnicy. Zyskują nieograniczony dostęp do akt i poufnych informacji. Tak być nie może – uznało Ministerstwo Sprawiedliwości i proponuje zmiany.

– O nowych, dodatkowych etatach nie ma mowy, nawet jeśli gdzieś brakuje pracowników. Jesteśmy związani budżetem, nie możemy sobie na nie pozwolić – przyznaje Wojciech Hajduk, wiceminister sprawiedliwości.

Choć dodatkowych pieniędzy na nowe etaty nie ma, resort znalazł sposób: przesuwa pieniądze z apelacji, które nie potrzebują aż tylu etatów lub potrzebują mniej, do miejsc najbardziej obciążonych. W ten sposób ministerstwo zamierza racjonalnie gospodarować kadrą urzędniczą.

– Na dalszą metę to zda egzamin, ale przenieść etat z apelacji do apelacji wcale nie jest łatwo. W dodatku musi to trochę potrwać. Na ten czas sądy radzą sobie jak mogą – tłumaczy wiceminister. I trudno nie przyznać mu racji.

Sposoby prezesów sądów rejonowych w największych miastach na brak rąk do pracy to koordynatorzy prawni zatrudniani przez agencje pracy tymczasowej, nieodpłatni stażyści po ukończonych studiach prawniczych (wolontariat) albo absolwenci prawa na umowach-zleceniach. Blisko 600 pracowników tymczasowych pracuje w sądach apelacji warszawskiej, kilkudziesięciu – krakowskiej i katowickiej. Podobnie jest w innych większych miastach.

Reklama
Reklama

1137 etatów

- dla pracowników tymczasowych będą musiały wykorzystać w 2015 roku sądy

Trzy lata temu w warszawskich sądach rejonowych pracowało kilkudziesięciu koordynatorów prawnych zatrudnianych przez agencje pracy tymczasowej. Prezesi powierzali im zadania asystentów. Kiedy proceder wyszedł na jaw, sędziowie ostro zaprotestowali. Stowarzyszenie Iustitia w specjalnej uchwale wyraziło dezaprobatę dla praktyki czasowego zatrudniania na niejasnych zasadach osób niebędących urzędnikami. Od tego czasu protestował też rzecznik praw obywatelskich. Twierdzi, że w świetle ustawy o pracownikach sądów i prokuratury czynności służbowe w sądach powinny być wykonywane przez pracowników administracji sądowej, a korzystanie z pracowników tymczasowych może odbywać się wyjątkowo i mieć odpowiednie uzasadnienie. A za takie RPO nie uważa niedoborów etatowych i związanego z tym zakazu planowania dodatkowych etatów w potrzebnych grupach zawodowych.

Czy w sądach naprawdę brakuje pracowników?

Tak, szczególnie w tych większych. Przykładowo: tylko w apelacji warszawskiej potrzeba referendarzy sądowych – 15 etatów, co stanowi koszt około 1450 tys. zł, 479 etatów urzędniczych (koszt około 18 400 tys. zł), asystentów sędziego – 148 etatów (potrzeba na to około 5900 tys. zł), kuratorów zawodowych – osiem etatów (stanowi to koszt około 338 tys zł). Ponieważ sądy etatów nie dostały, musiały ogłosić przetargi na świadczenie usług agencji pracy tymczasowej na rzecz sądu w 2015 roku.

– Przez najbliższe dwa lata niewiele się zmieni – mówi nieoficjalnie kierownik sekretariatu w jednym z warszawskich sądów. Powód?

Reklama
Reklama

– Nie dlatego, że pomysł jest zły. Większość sądów w kraju ma co robić i żaden z nich nie będzie się chętnie pozbywał etatów pracowników obsługi – wyjaśnia.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama