W środę skład Izby Odpowiedzialności Zawodowej pod przewodnictwem sędziego Wiesława Kozielewicza uznał, że sędzia w stanie spoczynku Wiesława B.-M. uchybiła godności urzędu przeklejając ceny na okładkach trzech książek w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Kara ta została wymierzona w efekcie ugody. Chodzi o dobrowolne poddanie się karze, o które zawnioskowała sama obwiniona. Na ugodę zgodził się rzecznik dyscyplinarny sędziów.
- Uważam, że wpływ na moje zachowanie miała psychika (…) Myślę, że to się już nigdy nie powtórzy. Bardzo tego żałuję. Sądzę, że w moim życiu był to jedyny tego typu incydentalny czyn. Zrobiłam wszystko, żeby się nie powtórzył – mówiła przed SN szczecińska sędzia.
Wiarę tym zapewnieniom dał w środę rzecznik dyscyplinarny. - Jestem przekonany, że to już się więcej nie powtórzy. Czyn miał miejsce ponad sześć lat temu, miał charakter incydentalny. Z głębokim przekonaniem twierdzę, że propozycja sędzi zasługuje na pełną akceptację – mówił zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Michał Lasota.
Czytaj więcej
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie Jakub Iwaniec wszczął postępowanie dotyczące "niedopuszczalnego prawnie postępowania wykonawczego" w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.