Reklama

Prawnicy: PiS legislacyjną wrzutką chce ograniczyć samorząd sędziów

Kolejną legislacyjną wrzutką PiS chce ograniczyć sędziowski samorząd – twierdzą prawnicy.

Aktualizacja: 08.02.2021 11:14 Publikacja: 08.02.2021 07:46

Prawnicy: PiS legislacyjną wrzutką chce ograniczyć samorząd sędziów

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Chodzi o projekt ustawy covidowej i dodanie w nim art. 15 zzs6. Mówi on, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu Covid-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich prezes właściwego sądu lub trybunału nie jest związany wnioskiem ani terminem zwołania zgromadzenia ogólnego przewidzianym w przepisach.

Posłowie twierdzą, że to prezesi sądów i trybunałów są osobami, które odpowiadają za bezpieczne przeprowadzenie zgromadzeń sędziów. Prezes nie może więc być w tym przypadku obligowany do zwołania zgromadzenia ani przez grupę sędziów, ani przez przepisy ustawy. Tymczasem są przepisy, które przewidują, iż kolegialne organy sądów mogą odbywać swoje posiedzenia online i podejmować uchwały w trybie obiegowym.

Czytaj także:

Koronawirus: Fatalna sytuacja w sądach. Nie ma kto orzekać

– Zmiana w powiązaniu z przepisami upoważniającymi MS do uznaniowego powoływania kierownictwa sądów powszechnych skutkuje ścisłym podporządkowaniem działalności sądów organowi władzy wykonawczej, bez możliwości przedstawienia swojej opinii przed organy reprezentujące samorząd sędziowski – napisała w opinii do zmiany NRA.

Reklama
Reklama

– Od samego początku tzw. wielkiej reformy wymiaru sprawiedliwości widoczne było, że jednym z jej głównych celów było zniszczenie samorządu sędziowskiego, który wcześniej pełnił istotną rolę w zakresie ochrony niezależności sądownictwa – ocenia sędzia Dariusz Mazur ze Stowarzyszenia Sędziów Themis. I dodaje, że siła autorytetu dawnych prezesów sądów została zastąpiona autorytetem siły MS stojącego za obecnymi prezesami.

Gra może się toczyć o zwołanie zgromadzenia ogólnego sędziów SN. O takie upomina się wielu sędziów SN, którzy postulat jego zwołania zawarli w bezprecedensowym wspólnym stanowisku z 21 stycznia 2021 r., ale I prezes SN, jak twierdzą, odmawia jego zwołania, powołując się na pandemię. Wydaje się to tylko pretekstem, biorąc pod uwagę fakt, że istnieją możliwości techniczne dla odbycia zgromadzenia w bezpieczny sposób, przy użyciu technologii informatycznych. Tym bardziej że zgromadzenie, na którym wybrano na stanowisko I prezesa prof. Małgorzatę Manowską, również odbyło się w trakcie pandemii.

Etap legislacyjny: przed I czytaniem w Sejmie

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama