Reklama
Rozwiń

W sądzie jest miejsce na show, byle wyważony - komentuje Marek Domagalski

Rozprawa ma wiele wspólnego z teatrem, gra tam wielu sądowych aktorów, zawodowców i amatorów, ale reżyserem jest sędzia.

Aktualizacja: 09.06.2018 13:37 Publikacja: 09.06.2018 08:30

W sądzie jest miejsce na show, byle wyważony - komentuje Marek Domagalski

Foto: AdobeStock

Rozumiem sędzię, która w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman dyscyplinowała Krzysztofa Rutkowskiego, jak ma zeznawać, ale rozumiem także tego znanego detektywa, nie da się bowiem zaprzeczyć, że rozprawa sądowa jest też miejscem swego rodzaju spektaklu. Raz dramatycznego, innym razem komedii, a w ogromnej liczbie spraw wszelkie formy można tam znaleźć. Nic dziwnego, że kiedyś, gdy nie było szerszej oferty telewizyjnej, do sądu ściągała duża widownia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama