Jeszcze ponad tydzień można oglądać wystawę „Tabu w sztuce dla dzieci". Prezentuje ona ilustracje z książek poruszających tematy zakazane. Wszystkie mogą być pretekstem do spotkań, warsztatów i rozmów. Takich jak weekendowe z Paulo Galindro.
– To autor książek niepublikowanych u nas. Ale warto go poznać, bo to artysta, który w oryginalny sposób podejmuje drażliwe kwestie – charakteryzuje gościa Justyna Czechowska z Duńskiego Instytutu Kultury, który jest wpółorganizatorem projektu dotyczącego tabu w pracach dla dzieci.
Pochodzący z Portugalii Galindro, rocznik 1970, dał się najpierw poznać jako rysownik. Zilustrował siedem książek, za jedną otrzymał prestiżową nagrodę w rodzinnym kraju.
W Warszawie będzie mówił o tomikach, do których napisał także tekst. W jednej pokazuje chłopca na wózku, który pracuje na równi z innymi. W innej protestuje przeciwko zawartej w tytule tezie: „Dzieci i ryby głosu nie mają". Oczywiście, że mają, i powinny o tym wiedzieć – będzie przekonywał.