Skąd pomysł malowania na garażach?
Dominika Bok: – Dla naszego projektu – oprócz oczywistego celu, jakim było wprowadzenie wartości artystycznych do przestrzeni miejskiej – równie ważny był aspekt społeczny. Przez tego typu akcje chcemy pobudzać integrację małych społeczności. Na Facebooku dostaję pełno zgłoszeń od właścicieli garaży, którzy liczą na wprzęgnięcie ich do akcji.
Ale dlaczego garaż, a nie dająca większe możliwości ekspozycji ściana budynku?
Olga Wolniak: – Garaż, mała forma architektury, zazwyczaj bez szczególnych właściwości estetycznych, stał się w tym projekcie nośnikiem zarówno treści artystycznych, jak i miejscem budowania więzi. Skala obiektu doskonale pasowała do lokalnego charakteru akcji. 6 października odbędzie się finał akcji, czyli performance z udziałem mieszkańców i wykonanie 22. i zarazem ostatniego muralu. Zaprosimy artystów, mieszkańców i pomocnych w projekcie przedstawicieli żoliborskich spółdzielni mieszkaniowych, którzy udostępnili nam powierzchnie „malarskie".
Murale zostaną na dłużej?