W PRL określenie to uchodziło za jeden z atrybutów „zgniłego Zachodu” i nie było dobrze widziane przez władze. Pisało się więc: „historyjki obrazowe" o serii „Tytus, Romek i A'Tomek” czy „kolorowe zeszyty" o Kapitanie Żbiku.

Rysunki „z dymkiem”, w którym umieszczano dialogi lub narrację, z biegiem lat stawały się coraz bardziej popularne także w Polsce. Pomysłodawcą postaci Kapitana Żbika jest 82-letni dziś Władysław Krupka z wykształcenia prawnik, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Milicji Obywatelskiej w Szczytnie, ppłk MO. Żbik był kompilacją kilku znanych Krupce kolegów z pracy. Rysownikiem opowieści o bohaterskim kapitanie był Grzegorz Rosiński. Dziś w Szwajcarii i cieszy się międzynarodową sławą.

W ostatnich latach komiks nie ogranicza się do rozrywki i sensacji. Coraz większym zainteresowaniem czytelników cieszą się rysunkowe opowieści o historii Polski, ostatnio np. o powstaniu warszawskim.

[i]23.35 | TVP Kultura | wtorek[/i]