Krzysztof Sołoducha z portalu Sztuka Architektury, inicjatora powstania tego nietypowego kina, nie ma wątpliwości: kiepsko u nas z kulturą materialną. W potocznym rozumieniu sztuką są malarstwo, muzyka, ale architektura już nie. Czas to zmienić.
Stąd pomysł cotygodniowych projekcji, dyskusji oraz wykładów najwybitniejszych polskich architektów (to w osobnym programie „Teorie i manifesty architektury"). Miejsce spotkań jest wymarzone.
W obiekcie znajdującym się przy malowniczym skwerze Tekli Bondarzewskiej (oficjalny adres Warszawa, ul. gen. Andersa 3), oddanym przez miasto na cele kulturalne, ulokowało się stowarzyszenie Stacja Muranów. Największą z sal udostępniło architektom, którzy doświadczenie z filmową promocją tej dziedziny sztuki zdobyli, organizując Festiwal Filmów o Architekturze.
Od czterech lat pokazują w ten sposób dokumenty. Teraz zapowiadają i projekcje obrazów fabularnych, których znaczącym tłem jest architektura.
Na początek jednak wybrali obraz dokumentalny. „Mój architekt: Podróż syna" to nominowana do Oscara opowieść o słynnym modernistycznym architekcie Louisie Kahnie, zrealizowana przez jego syna Nathaniela. Projekcja odbędzie się w przyszły czwartek o godz. 18.