Nowa sztuka z Indii w Zachęcie

W ciągu ostatnich dziesięciu lat współczesna sztuka z Indii stała się bardzo popularna. W Europie, Ameryce i Chinach odbyło się wiele pokazów artystów z tego regionu. Jakiego rodzaju atrakcją stanie się dla polskiej publiczności wystawa „Pokolenie przemiany. Nowa sztuka z Indii"? Czy tylko orientalną ciekawostką?

Publikacja: 03.11.2011 17:41

Anay Mann, „Ankur i Mudita”, New Delhi, 2004, z serii „Pokolenie przemiany”, dzięki uprzejmości arty

Anay Mann, „Ankur i Mudita”, New Delhi, 2004, z serii „Pokolenie przemiany”, dzięki uprzejmości artysty

Foto: Art&Business

Red

Wystawę otwierają dwie instalacje site-specific Prajakty Potnisa. Obie dość dyskretnie wtapiają się w klatkę schodową Zachęty. „Dzwoniąc z daleka" oplata ozdobne latarnie przy schodach siecią ładowarek – każdy, kto miał w podroży kłopoty z naładowaniem telefonu czy znalezieniem w walizce ładowarki, z łatwością ją zrozumie. Druga to biała falbana biegnąca wokół ścian klatki schodowej „Pałacu Sztuk".

Art&Business na Facebooku

Zabawnie łagodzi ona i zarazem podkreśla pompatyczność wnętrza. Dobrze znana architektura Zachęty stała się już dla stałych odbiorców przezroczysta i neutralna – Potnis na nowo wydobył ją wraz z jej historycznym kontekstem. Falbana ta kojarzy mi się też z epoką wiktoriańską (wtedy właśnie nad imperium brytyjskim słońce nigdy nie zachodziło), kiedy to nawet nóżki kredensów przysłaniano w podobny sposób, by nie przywodziły niepożądanych skojarzeń. Biała falbana nie bez kozery zatem symbolizuje w Indiach brytyjskie wpływy...

 

Kurtyna w górę

Jakie jednak skojarzenia ja mam odrzucić? Co w sobie ocenzurować? Co należy ukryć? Potnis specjalizuje się w takich drobnych interwencjach w przestrzeni wystawienniczej. Odnoszę wrażenie, że falbana bierze trochę w nawias całą wystawę. A może to tylko kurtyna,  a właściwie kurtynka, za którą rozpoczyna się właściwy spektakl? Bałam się zajrzeć za tę zasłonę... Szłam na wystawę „Pokolenie przemiany. Nowa sztuka z Indii" ze złym nastawieniem. Co jakiś czas wybucha w kręgu sztuki moda na jakiś region – czy jest to Kaukaz, Skandynawia czy Polska – wypada poświęcić tej właśnie części świata uwagę. Przyznam szczerze, że tego typu wystawy – związane raczej kluczem narodowym czy geograficznym  niż problemowym – mało mnie interesowały. Ich konstrukcja z góry skazuje nas na patrzenie przez pryzmat egzotyki lub bezwiedne rozczarowanie jej brakiem – przecież współcześni artyści korzystają z tych samych mediów, odnoszą się do podobnych problemów, sięgają po zbliżone strategie artystyczne. Oba sposoby odbioru wpychają nas w „postkolonialne buty".

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl