Debiut w świątyni

Zwieńczeniem „Szansy” będzie ogłoszenie jej wyników podczas jesiennego wernisażu w Pałacu Sztuki, siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Sztuki w Krakowie

Publikacja: 05.04.2012 01:09

Uroczyste zakończenie konkursu i wystawa młodych malarzy zyskuje w ten sposób wymiar symboliczny. W salach towarzystwa debiutowali bowiem najwybitniejsi polscy artyści, m.in. Jan Matejko, Julian Fałat, Włodzimierz Tetmajer, Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer, Jacek Malczewski.

"SZANSA" szansą dla malarzy - czytaj więcej

Pałac Sztuki to najwyżej cenione i najbardziej prestiżowe z miejsc wystawienniczych w kraju. Jego legenda wiąże się ściśle z dziejami polskiej sztuki od czasu powstania w 1853 r. krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Było ono trzecią taką instytucją w Europie, po Monachium i Wiedniu. Jego zasług w dziele „budzenia i szerzenia zamiłowania do sztuk pięknych w kraju oraz moralnego i materyalnego wspierania artystów polskich" nie można przecenić. Dzięki organizowanym w Krakowie „wystawom nieustającym" Polacy z Galicji i z Królestwa mieli możliwość prezentowania swojego dorobku przed rodzimą publicznością, a samej publiczności zapewniały stałe obcowanie ze współczesnym malarstwem. Przyczyniły się także do rozwoju rynku sztuki, co stworzyło warunki do jej rozkwitu w XIX i XX wieku.

Wyrazem wzrastającej roli towarzystwa w życiu kulturalnym kraju było wybudowanie w 1901 r. własnej siedziby przy placu Szczepańskim w Krakowie, na gruncie otrzymanym w zamian za cykl obrazów Artura Grottgera, legendarną „Lituanię". Gmach zaprojektowany przez Franciszka Mączyńskiego nawiązywał w założeniach do słynnego pawilonu secesji w Wiedniu. Zdaniem wielu znawców pod wieloma względami go jednak przewyższył. Dzieło młodego krakowskiego architekta i współpracujących z nim artystów z różnych dziedzin sztuki to wybitny przykład integracji architektury, rzeźby i ornamentyki, zespolonych cechami ówczesnego stylu – secesji zwanej też modernizmem i symbolizmu.

Gmach miał być w zamysłach fundatorów monumentalnym miejscem kultu sztuki – i zamierzenie udało się. Elementy stylu jońskiego oraz fryz okalający pałac nawiązują do starożytnej greckiej świątyni. Charakter monumentalny nadają mu umieszczone w niszach popiersia: od strony placu Szczepańskiego posąg Jana Matejki, dzieło Antoniego Madeyskiego i – nad głównym wejściem – otoczona promieniami głowa Apollina podkreślająca tajemniczą moc artystycznego kunsztu, mającego władać gmachem. A przede wszystkim fryz skomponowany przez Jacka Malczewskiego przedstawiający dwa pochody wyruszające w przeciwnych kierunkach ze ściany północnej i spotykające się na ścianie południowej. W jednym z nich idą artyści szczęśliwi, triumfatorzy, w drugim ci, których sztuka ugina i łamie.

W tej oto świątyni sztuki krakowska publiczność zobaczy obrazy początkujących artystów, w tym także kilkunastoletnich uczniów szkół plastycznych. Nie ma w tym jednak nic niezwykłego – towarzystwo od początku istnienia wspierało młodych artystów i rozwój szkolnictwa artystycznego, organizując m.in.konkursy na stypendia dla uczniów Szkoły Sztuk Pięknych.

– Wszystkie inicjatywy, które pomagają w promocji początkujących artystów, a taką jest konkurs „Szansa", zasługują na życzliwość i uwagę. Zwłaszcza że młodzi mają coraz mniejsze możliwości wystawiania swych prac. Komercjalizacja galerii powoduje, że zamiast służyć głównie polskiej sztuce, zbyt często oferują one swe sale artystom zagranicznym – podkreśla prezes TPSP Zbigniew K. Witek. – Do promocji młodych może przyczynić się także Internet, ułatwiając np. wymianę informacji, umożliwiając udział w wirtualnych konkursach, a także w znalezieniu pierwszych klientów. Ale oglądanie malarstwa w sieci nie zastąpi jednak obcowania z nim w salach wystawowych.

Jak twierdził wybitny malarz i rektor ASP Czesław Rzepiński, jedynie w płótnie zaklęta jest energia, która udziela się oglądającemu go widzowi. Zanim jednak ktoś stanie się miłośnikiem malarstwa, musi zacząć je poznawać. Jako narzędzie popularyzacji sztuki Internet i takie inicjatywy jak „Szansa" mają ogromne znaczenie.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl