Zdjęcia przedstawiają pierwsze cztery lata węgierskiej transformacji: codzienność mieszkańców miasta, wydarzenia artystyczne, środowisko budapesztańskiego undergroundu, raczkujący kapitalizm i odchodzący w zapomnienie wielki przemysł.
Otwarciu wystawy towarzyszył panel dyskusyjny, w którym udział wzięli: Csaba G. Kiss (historyk, profesor UW), Jarosław Giziński (dziennikarz, redaktor Rzeczpospolitej) i Adam Mazur (kurator, krytyk sztuki), a rozmowę poprowadził János Tischler, historyk, dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury. Dyskusja dotyczyła zarówno samych prac Hervégo, jak i szerszego kontekstu transformacji systemowej na Węgrzech.
Rodolf Hervé był artystą francuskim, ale z korzeniami węgierskimi i żydowskimi. Ta jego skomplikowana tożsamość według Adama Mazura dobrze wyraża złożoność naszego regionu Europy. Csaba Kiss podkreślił, że Hervé łączy perspektywę zewnętrzną, przybysza z Zachodu ze spojrzeniem na kraj swoich korzeni, z którym czuł się silnie związany.
Adam Mazur zwrócił uwagę na specyfikę zdjęć z okresu transformacji – podobnie jak polskie zdjęcia Tadeusza Rolke, prace Hervégo można by podsumować hasłem „ohydna transformacja". W przypadku zdjęć wykonanych na Węgrzech jest to o tyle szokujące, że fotografia – artystyczna, awangardowa, estetyczna – na Węgrzech ma długą tradycję i jest jednym z węgierskich „towarów eksportowych". Tymczasem zdjęcia Hervégo to fotografia szokująco niedbała, nieelegancka, ale równocześnie przepełniona energią, sporo w niej eksperymentowania. Budapeszt Hervégo rozpada się na szereg migawkowych ujęć transformacji.
Csaba Kiss zauważył, że Hervé jest kontynuatorem międzywojennego nurtu socjo-foto, a na niektórych jego zdjęciach widać ogromną ironię wobec rzeczywistości, ale i wiele szczegółów tamtego okresu. Jako badacz stereotypów Kiss zwrócił uwagę na obecne na fotografiach obrazy z powszechnych wyobrażeń o Węgrzech, jak łaźnie czy kiełbasa.