Reklama

W labiryncie liter Wojciecha Fangora

Premiera zadziwiającej rzeźby wybitnego artysty w fundacji Staraków.

Publikacja: 26.04.2015 21:09

Wojciech Fangor, „Environment Starak”, 2015. Fot. Kama Kieremkampt

Wojciech Fangor, „Environment Starak”, 2015. Fot. Kama Kieremkampt

Foto: Fundacja Rodziny Staraków

Różni się od dzisiejszych „celebrytów" nie tylko wiekiem. Przede wszystkim postawą: jest nieprzekupny. Przekonali się o tym decydenci, gdy postawił na swoim w sprawie wystroju drugiej linii warszawskiego metra. Tak samo nie ugiął się pod naciskami amerykańskich marszandów, którzy namawiali go na seryjną „produkcję" obrazów, dzięki którym zyskał sławę. Można pomyśleć – co za brawura! Przybysz zza żelaznej kurtyny – która akurat po odwilży uniosła się nieco, pozwalając artystom na dłuższe, stypendialne pobyty na Zachodzie – ośmiela się odmawiać! Galerystom chodziło o kompozycje z kołami i falami, łudzącym oko pulsowaniem, wibrowaniem, przenikaniem. Fangor osiągał ten fascynujący efekt klasyczną techniką sfumata (rozmycie, zmiękczenie konturów opracowane przez Leonarda da Vinci). Robił to pędzlem i farbą olejną, bez żadnych technicznych nowalijek.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Reklama
Reklama