Aktualizacja: 06.07.2025 13:29 Publikacja: 31.01.2024 02:00
Foto: Adobe Stock
Zakładam, że istnieje. Tak dużo o nim w ostatnich latach słyszałem. Zakładam, że nieliczni wtajemniczeni mogli nawet go przez moment widzieć.
Czy świecił swym blaskiem w Luksemburgu, podczas rozpoznawania dziesiątek spraw dotyczących praworządności, czy może błyszczał na posiedzeniach strasburskiego trybunału – tego nie dowie się zwykły śmiertelnik.
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas