Joanna Parafianowicz: W sądach winni są wszyscy i nikt

Drobne błędy w sądach można by bagatelizować, gdyby nie były uporczywe.

Publikacja: 24.10.2023 03:00

Joanna Parafianowicz: W sądach winni są wszyscy i nikt

Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski

Z pewnością wielu prawników praktykujących w prawie procesowym, niezależnie od tego, czy chodzi o sprawy cywilne, karne czy administracyjne, obudzonych w środku nocy pytaniem, jakie dostrzegają największe bolączki tychże postępowań, bez chwili wahania wymieni niedostateczną liczbę sędziów w stosunku do spraw na wokandzie, odległe terminy rozpraw czy niedotrzymywanie terminów rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie.

Tego rodzaju problemy były dostrzegane od dawna, jednakże skłonna jestem zaryzykować stwierdzenie, że ostatnie lata w szczególności, odkąd wymiarem sprawiedliwości zaczął rządzić covid, odkrywają nieznane dotąd krainy niedociągnięć, niedokładności, nieprawidłowości, a nawet zwykłego niechlujstwa.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Zamów w promocji 99 zł za pierwszy miesiąc, każdy kolejny w cenie 219zł

Korzystaj z nieograniczonego dostępu m.in. do artykułów, raportów prawnych i ekonomicznych, specjalistycznych rankingów a także weekendowego wydania „Plus Minus”.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.

Rzecz o prawie
Maciej Łuczak: IPN, czyli inaczej Instytut Promocji Nawrockiego
Rzecz o prawie
Anna Nowacka-Isaksson: Gwałcili, choć spali
Rzecz o prawie
Bartosz Bojarczyk: Izrael nie zauważyłby naszych sankcji
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Alternatywy ukryte w togach
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Nad TSUE jest jeszcze rozsądek
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?