Piotr Paduszyński: Kot jest potrzebny każdemu z nas

Skoro ustawodawca nie musi mieć respektu dla nikogo, łatwo mu wierzyć w swoją nieomylność.

Publikacja: 25.01.2022 10:08

Piotr Paduszyński: Kot jest potrzebny każdemu z nas

Foto: Adobe Stock

Każdy kij ma dwa końce i można nieźle oberwać tym, który mocno trzymamy. Wie to każdy. Tę mądrość praktyczną wynosimy z domu. Nakazuje nie cieszyć się chwilową przewagą, ale pamiętać, że każda sytuacja ma swoje dobre i złe strony.

Takim kijem jest m.in. faktyczne zwasalizowanie przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, który stał się tworem całkowicie przewidywalnym, w którego autorytet i samodzielność nie wierzą chyba nawet politycy PiS poszukujący w nim konstytucyjnego wsparcia lub po prostu stempla dla swoich potrzeb. Ale kiedy kota nie ma, myszy harcują.

Pozostało 93% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Poprawić definicję zgwałcenia
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Powinności judykatywy
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Samorząd bez empatii
Rzecz o prawie
Beata Gaś-Sadowska: Unia Europejska chce zwalczać pracę przymusową