Reklama
Rozwiń
Reklama

Wstrząs na rynku pracy. Tarcza nie zapobiegła fali zwolnień

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyło się w kwietniu o 153 tys. etatów. Takiego wstrząsu na polskim rynku pracy nie było od początku lat 90. Ankietowe badania wśród firm sugerują jednak, że największa fala zwolnień już minęła.

Aktualizacja: 20.05.2020 19:46 Publikacja: 20.05.2020 10:52

Wstrząs na rynku pracy. Tarcza nie zapobiegła fali zwolnień

Foto: Adobe Stock

W kwietniu, jak podał w środę GUS, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw – czyli w podmiotach z co najmniej 10 pracownikami – wynosiło niespełna 6259 tys. osób. To o 134 tys. mniej niż w kwietniu ub.r. (spadek o 2,2 proc.) i o 153 tys. mniej, niż w marcu br. (spadek o 2,4 proc.).

W marcu zatrudnienie spadło o 34,2 tys. osób miesiąc do miesiąca, ale w ujęciu rok do roku zdołało wzrosnąć o 0,3 proc. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści byli zgodni w ocenie, że kwiecień był już na rynku pracy wyraźnie gorszy, ale przeciętnie szacowali, że zatrudnienie zmalało tylko o 0,6 proc. rok do roku (czyli o około 58 tys.).

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Rynek pracy
Gdzie pracują bezdomni? Głównie w szarej strefie. Boją się komorników
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rynek pracy
Agencje zatrudnienia dostrzegły oznaki poprawy na rynku pracy
Rynek pracy
Ofert pracy w urzędach najmniej od dekady. Co z bezrobociem?
Rynek pracy
To od szefów zależy bezpieczeństwo psychologiczne pracowników
Rynek pracy
Eksperci wskazują zawody i kompetencje przyszłości
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama