Aktualizacja: 18.02.2025 23:42 Publikacja: 12.02.2024 03:00
Foto: Adobe Stock
Równowaga między pracą i życiem prywatnym, czyli work-life balance, dobre wynagrodzenie i stabilność zatrudnienia – to trzy priorytety, które niemal dla wszystkich pracowników są dziś kluczowe w ocenie obecnego lub przyszłego pracodawcy.
Najnowsza edycja Workmonitora, badania agencji zatrudnienia Randstad, które w IV kwartale zeszłego roku objęło 27 tys. pracowników z 34 państw, w tym z Polski, pokazała, że pomimo wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia, work-life balance cenimy co najmniej tak samo albo nawet wyżej (to w Polsce) niż dobre wynagrodzenie. Tej wysoko cenionej równowagi między pracą i życiem prywatnym nie chcemy poświęcać dla kariery rozumianej jako wspinania się po kolejnych szczeblach w firmowej hierarchii.
56 proc. polskich firm co najmniej raz w miesiącu korzysta z usług zewnętrznych specjalistów. Głównie po to, by uzupełnić brakujące kompetencje, ale też ograniczyć koszty pracy.
Pomimo wyzwań związanych z demografią to nie rekrutacja, ale rozwój kompetencji staje się największym wyzwaniem dla pracodawców, którzy coraz częściej sięgają po wsparcie nowych technologii.
Chociaż od ponad dekady Polska jest na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej pod względem liczby pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców spoza Wspólnoty, to nie zabiegamy o fachowców i specjalistów.
Sędzia tymczasowo zablokował prezydentowi Donaldowi Trumpowi możliwość wysłania 2200 pracowników Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) na płatny urlop. Zrobił to zaledwie kilka godzin przed wejściem w życie przepisów.
Liczba etatów w USA (licząc poza rolnictwem) wzrosła w styczniu o 143 tys., podczas gdy średnio oczekiwano zwyżki o 170 tys. Dane o wzroście za grudzień zrewidowano w górę - z 256 tys. do aż 307 tys.
Do ponad 460 tysięcy emerytów i rencistów ZUS wysłał wraz z PIT-em specjalny wniosek podatkowy. Jego złożenie sprawi, że tzw. trzynastka i czternastka będą wyższe „na rękę”. Zakład przestrzega jednak, że nie każdemu taki wniosek będzie się opłacał.
Chociaż w branży IT przybywa sygnałów poprawy koniunktury, to większość specjalistów nie może liczyć na powrót rekrutacyjnego eldorado.
Instytucje rynku pracy mogą przygotować kompleksowe projekty wsparcia osób młodych, nieuczących się i mających problem ze znalezieniem zatrudnienia. Co istotne, muszą one obejmować zagraniczny komponent.
Pierwsza odsłona planów deregulacyjnych Rafała Brzoski przypomina bardziej porozrzucane puzzle niż spójną układankę.
56 proc. polskich firm co najmniej raz w miesiącu korzysta z usług zewnętrznych specjalistów. Głównie po to, by uzupełnić brakujące kompetencje, ale też ograniczyć koszty pracy.
Młodzi pracownicy z pokolenia Z zaczynają wysyłać sygnały ostrzegawcze swoim przełożonym. Zdaniem ekspertów 2025 rok może w dużych firmach stać pod znakiem zjawiska, które określono jako „revenge quitting”. Co oznacza to pojęcie?
Ułatwienia dla podatników, zmniejszenie kar w obrocie gospodarczym i skrócenie terminu przedawnienia, a także: ograniczenie tymczasowego aresztowania, zrównanie formy elektronicznej z papierową i milczące załatwienie sprawy przy opieszałości urzędników. Co jeszcze planuje zespół Rafała Brzoski?
Pomimo wyzwań związanych z demografią to nie rekrutacja, ale rozwój kompetencji staje się największym wyzwaniem dla pracodawców, którzy coraz częściej sięgają po wsparcie nowych technologii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas