Polska znalazła magnes na informatyków ze Wschodu

Już 74 tys. cudzoziemców przebywa w Polsce z wizą z programu, który pomaga nam stać się globalnym hubem IT.

Publikacja: 28.04.2023 03:00

Polska znalazła magnes na informatyków ze Wschodu

Foto: Adobe Stock

– Dziesiątki tysięcy specjalistów napływających do Polski zwiększają nasze znaczenie na światowym rynku IT. Polska, zwłaszcza po inwazji Rosji na Ukrainę, stała się już dominującym hubem IT w regionie, a kolejni specjaliści podejmujący pracę w naszym kraju tylko wzmacniają tę pozycję – mówi „Rzeczpospolitej” Konrad Weiske, prezes giełdowej spółki Spyrosoft i wiceprezes Organizacji Pracodawców Usług IT SoDA, komentując najnowsze dane o wynikach programu Poland.Business Harbour (PBH).

Rządowy program uruchomiony jesienią 2020 r., który ma zachęcić do przeprowadzki do Polski specjalistów i firmy technologiczne ze Wschodu, przyciągnął nad Wisłę (do końca marca b.r.) ponad 74,2 tys. ekspertów ICT wraz z rodzinami. – Przeważają wśród nich Białorusini, do których początkowo był skierowany PBH – przypomina Maria Majcherek, ekspertka Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (agencja koordynuje program). Zaznacza, że od września 2022 r. PBH został rozszerzony na cały świat, by wyjść naprzeciw potrzebom firm realizujących w Polsce duże projekty inwestycyjne w sektorze nowych technologii, które wymagają wysokiej klasy specjalistów.

Czytaj więcej

Rządowy sposób na przyciąganie talentów IT do administracji

Talenty z Białorusi

Marcelina Chojnacka z SoDA przypomina, że w ogłoszonym pod koniec 2022 r. wspólnym raporcie z Polskim Instytutem Ekonomicznym deficyt kadr w IT szacowano na ok. 150 tys. etatów. Nawet jeśli w ostatnich miesiącach ten niedobór, w wyniku spowolnienia w branży technologicznej, nieco się zmniejszył, to najnowsze globalne prognozy zapowiadają rychłe ożywienie i wzrost zapotrzebowania na ekspertów IT.

Według danych PAIH do końca marca br. do specjalistów i firm z Białorusi trafiło prawie 93 proc. wniosków wizowych wydanych w ramach tzw. ścieżki biznesowej Poland.Business Harbour (czyli na wniosek polskich pracodawców), a rozpatrywanych przez placówki dyplomatyczne RP poza Unią Europejską (większość z nich kończy się przyznaniem wizy PBH).

Część wniosków wizowych PBH wydano też w ramach inwestycji firm ze Wschodu. Do końca marca br. agencja obsłużyła 122 takie projekty, w tym przede wszystkim przedsiębiorców z Białorusi (po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę nie otrzymują wsparcia PAIH firmy pochodzące z Rosji).

W pierwszej trójce narodowości, do których trafiło najwięcej wniosków wizowych, są też Rosjanie (3,8 proc.) i Ukraińcy – niespełna 2 proc. To niewiele, ale – jak zwraca uwagę Maria Majcherek – od wybuchu wojny w Ukrainie Ukraińcy, w tym specjaliści IT, mogą przebywać i pracować w Polsce bez wiz i zezwoleń. W statystykach PAIH widać też efekty ubiegłorocznego rozszerzenia programu – na czwartym miejscu są już przybysze z Indii, do których trafiło 0,4 proc. wniosków wizowych PBH.

Czytaj więcej

Programiści szukają nowej pracy. Część planuje się przekwalifikować

Mniejszy drenaż rynku

– Poland.Business Harbour cieszy się coraz większą popularnością – ocenia SoDA, przypominając, że z programu skorzystało już prawie 700 firm w Polsce, w większości spółki z sektora usług IT. – Największymi beneficjentami PBH są duże firmy, które w ten sposób mogą zaspokoić swoje ogromne potrzeby rekrutacyjne bez drenowania lokalnego rynku – podkreśla Marcelina Chojnacka. Zwraca też uwagę, że w ostatnich miesiącach program doczekał się kilku zmian, o które wnioskowała SoDA, w tym rozszerzenia na cały świat.

Organizacja zgłasza teraz kolejne propozycje, które pomogłyby usprawnić działanie PBH. Jedną z nich jest ujednolicenie procesów składania wniosków wizowych w konsulatach – na razie, w zależności od miasta i kraju, od kandydata mogą być wymagane różne dokumenty. – Praktyka pokazuje, że zasady dotyczące składania wniosków mogą być niejasne lub niejednolite i różnie interpretowane – zaznacza ekspertka SoDA. Dodatkową komplikacją są dwie ścieżki dla kandydatów do programu: mogą aplikować jako indywidualni specjaliści i bezpośrednio przez PAIH.

Jeszcze większym wyzwaniem jest sytuacja, gdy członkowie rodziny aplikują o wizy w dwóch różnych okręgach konsularnych w jednym kraju, bo brakuje procedur usprawniających wtedy połączenie osoby wnioskującej z rodziną. SoDA proponuje też wprowadzenie prostszej ścieżki do kontynuowania pracy cudzoziemca w Polsce (wizy PBH są wydawane na rok). To ważne dla osób, które oczekują na zezwolenie na pobyt w wielomiesięcznych postępowaniach. – Wpisywałoby się to idealnie w cel programu PBH, czyli przyciągnięcie i zatrzymanie w Polsce talentów z zagranicy– zaznacza Chojnacka.

– Dziesiątki tysięcy specjalistów napływających do Polski zwiększają nasze znaczenie na światowym rynku IT. Polska, zwłaszcza po inwazji Rosji na Ukrainę, stała się już dominującym hubem IT w regionie, a kolejni specjaliści podejmujący pracę w naszym kraju tylko wzmacniają tę pozycję – mówi „Rzeczpospolitej” Konrad Weiske, prezes giełdowej spółki Spyrosoft i wiceprezes Organizacji Pracodawców Usług IT SoDA, komentując najnowsze dane o wynikach programu Poland.Business Harbour (PBH).

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców
Rynek pracy
Tych pracowników częściej szukają dziś pracodawcy
Rynek pracy
Padł rekord legalnych pracowników z zagranicy w Polsce. Pomogli Azjaci
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rynek pracy
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, WNE UW: Byłam przeciwniczką "babciowego"