O ile na koniec 2019 r. było w gospodarce globalnej 186 mln bezrobotnych, a w 2021 r. 214 mln, to w 2022 r. będzie ich 207 mln. To gorsze prognozy od opublikowanych w maju 2021 r. Bardziej pesymistyczne przewidywania tej organizacji są m.in. skutkiem pojawiania się nowych wariantów koronawirusa.
- Mijają dwa lata od początku tego kryzysu, a perspektywy wyglądają krucho a droga do ożywienia jest powolna i niepewna. Widzimy już potencjalnie długotrwałe szkody na rynkach pracy, którym towarzyszy wzrost biedy i nierówności. Wielu pracowników musi przerzucić się na nowe typu pracy, w reakcji na przykład na przedłużającą się zapaść w podróżach międzynarodowych i turystyce - twierdzi Guy Ryder, dyrektor generalny MOP.