Reklama

Rolnictwu brakuje wody i rąk do pracy

Susza zapowiada się największa od lat, ale pomoc dla rolników jest mizerna. Kryzys pogłębia brak pracowników sezonowych, bo epidemia zamknęła granicę Polski z Ukrainą.

Aktualizacja: 20.04.2020 06:33 Publikacja: 19.04.2020 21:00

Rolnictwu brakuje wody i rąk do pracy

Foto: Adobe Stock

W tym roku susza przyszła wcześniej niż w ubiegłych latach. – Poziom wód powierzchniowych i głębinowych jest niski, susza glebowa trwa praktycznie cały czas od jesieni, co bezdyskusyjnie wskazuje, że sytuacja jest najpoważniejsza od wielu lat. A pogarsza ją rozwój chorób i szkodników – ocenia prof. Andrzej Kowalski, były dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Wody brakuje w rzekach. – Mówimy o suszy hydrologicznej już w 42 z 500 stacji obserwacyjnych na rzekach, gdy przed rokiem o tej porze tzw. przepływ niżówkowy był tylko na siedmiu stacjach – mówi Grzegorz Walijewski, rzecznik, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW).

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Rolnictwo
63 mln zł z UE dla polskich rolników. 50 mln euro popłynie do sześciu państw
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Rolnictwo
Żywność na świecie tanieje. Gwałtownie spadają ceny masła i cukru
Rolnictwo
Dobre pierwsze półrocze polskiego rolnictwa
Rolnictwo
Przekreślone plany wielkich firm. OPR-ów nie będzie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Rolnictwo
Polskie rolnictwo może na umowie z Mercosur stracić najwięcej w UE. Inni zyskają
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama