Panie Premierze, zwracamy się do Pana jako do przełożonego służb specjalnych RP o spowodowanie ujawnienia wszelkich informacji dotyczących Jarosława Ziętary, które mogą znajdować się w posiadaniu tych służb, i przekazanie ich prokuraturze.
Panie Prokuratorze Generalny, wnosimy o spowodowanie podjęcia umorzonego w 1999 roku śledztwa w sprawie zaginięcia Jarosława Ziętary i przekazanie go do prowadzenia prokuraturze spoza Poznania, tak aby zagwarantować bezstronność postępowania.
Poznański dziennikarz Jarosław Ziętara zaginął w 1992 roku. Śledztwo wszczęto dopiero po roku i umorzono.
W 1998 roku prokuratura informowała, że dziennikarz mógł zostać porwany i zamordowany. Niejasna w tej sprawie jest też rola Urzędu Ochrony Państwa, który podejmował w sprawie Ziętary działania operacyjne. Czy służby specjalne przekazały prokuraturze wszystkie informacje? Czy mogły one przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności sprawy? Podobne pytania przez lata bezskutecznie zadawał nieżyjący już ojciec poznańskiego dziennikarza.
Okoliczności tej sprawy są bulwersujące i wymagają rzetelnego zbadania. Choćby niejasna rola służb specjalnych nakłada na organa państwowe szczególny obowiązek, by uczynić wszystko, co tylko możliwe, by prawda o zniknięciu Jarosława Ziętary została dokładnie wyjaśniona.