Prezes PiS pytany przez dziennikarzy, czy założyciele klubu SD są jeszcze w partii, odpowiedział:
Wedle statutu naszej partii, jeśli ktoś jest w naszej partii, musi być w klubie parlamentarnym, klubie radnych czy klubie senackim. Jeżeli ktoś wychodzi z takiego klubu, wychodzi też z partii. Jesteśmy gotowi jeszcze kilka dni poczekać na opamiętanie się, ale jeśli ktoś podtrzyma swoją decyzję, już w tej chwili jest poza partią.
Kaczyński stwierdził, że żałować swojego ruchu powinny osoby, które wyszły z partii:
To tyle. Cała reszta to kwestia propagandy. Dobre przemyślenie narracji, która jest stosowana, jeszcze raz wskazuje, że mamy tutaj do czynienia z planem przygotowywanym od dawna. To jest też odpowiedź na pytanie, czy żałuję. Pytanie powinno być skierowane do osób, które wyszły, bo to one być może mogą tego żałować. Nie miałem na to wpływu. Robiły rzeczy, które zgodnie ze statutem nie mogą być tolerowane.
Prezes PiS podkreślił ponownie, że działanie "ziobrystów" było zaplanowane: