List został dołączony do ich odwołania od decyzji Komitetu Politycznego PiS. Przytaczamy najciekawsze fragmenty:
Oczekujemy od pana prezesa przychylności w sprawie możliwie szybkiego wyznaczenia daty Kongresu Statutowo-Programowego, na którym nasza partia dokona analizy porażek i przeprowadzi zmiany otwierające drogę do upragnionego zwycięstwa. Dobrą okazją do ogłoszenia przez pana decyzji, które przywrócą wyborcom prawicy wiarę i nadzieję na zwycięstwo, jest zbliżająca się Rada Polityczna.
Wierzymy, że jest pan gotowy otworzyć się na wiarygodne działania na rzecz koniecznych zmian w partii. Zmian, dzięki którym polska prawica dotrze do serc i umysłów Polaków i zacznie wreszcie wygrywać.
Pańska decyzja dzieli polską prawicę. Prawicę, która pod pańskim przywództwem przegrała 6. wybory z rzędu. (...) Wiele wyborów przegraliśmy na własne życzenie, w następstwie popełnionych kardynalnych błędów. Kolejne zwycięstwo PO sprawiło, że nasz kraj znalazł się w dramatycznej sytuacji.
Pan prezes i pańskie otoczenie twierdzicie, że wynik jest dobry i że na dobrą sprawę nic się nie stało. Powstaje nieodparte wrażenie, że skoro przegraliśmy drugie, trzecie, czwarte, piąte i szóste wybory z rzędu, to przecież nic się nie stanie, jeśli przegramy siódme, ósme, dziewiąte i dziesiąte. My uważamy inaczej. Polska prawica nie może już więcej przegrywać. Podtrzymujemy wszystkie swoje tezy o przyczynach porażek PiS i kierunkach jego naprawy.