W rozmowie z portalem wpolityce.pl podkreśla wymowę momentu:
W dniu narodowego święta i wielkiego święta kościelnego, Matki Bożej Królowej Polski, na Jasnej Górze, gdzie staraniem o. Paulinów powstała piękna płaskorzeźba, zostanie ona uroczyście odsłonięta. W sercu polskiej wiary, w miejscu, ku któremu cały naród zwracał się zawsze z wielkim sentymentem, z wielką pokorą a także z wielką nadzieją i wiarą, w miejscu, w którym tętni życie katolickiej Polski.
Jego zdaniem to:
Wielkie wydarzenie, zwłaszcza w sytuacji, gdy w przestrzeni publicznej największych miast Polski i w stolicy nie ma pomnika, który by przypominał tak znamienne w skutkach wydarzenie, jakie miało miejsce 10 kwietnia 2010 roku nad Smoleńskiem. Wydarzenie w którym zginęła cała elita polityczna na czele z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Co ważne, wmurowane już epitafium dłuta krakowskiego artysty Lecha Dziewulskiego jest "darem całego narodu dla ofiar katastrofy":