Po setkach różnych dziwnych wypowiedzi, sentencji i myśli Lecha Wałęsy nie powinny nas już dziwić kolejne jego intelektualne wyskoki. A jednak byłemu prezydentowi ciągle jeszcze udaje się zaskakiwać. Tym razem zrobił to w absolutnie kuriozalnym wywiadzie dla litewskiego tygodnika "15 min".
Wałęsa mówi w nim na wiele tematów, głównie jednak wcielając się w proroka Europy, z imponującymi i olśniewającymi wizjami "nowego wspaniałego świata" w jednym wielkim europejskim państwie. Próbkę tego widzimy w odpowiedzi prezydenta na niewinne pytanie "Co trzeba zrobić, by zrozumieć Polaków?"
Świat zawsze będzie podzielony. Podziały niegdyś hamowały rozwój i przeszkadzały w życiu. Ostatni podział, jakiego byliśmy świadkami to ten między kapitalistycznym, a komunistycznym blokiem. Dzisiejsza Europa jest skłonna skończyć z takim myśleniem. Obalamy mury i budujemy europejskie państwo. Interesy narodowe bledną w porównaniu. Europa powinna być naszym priorytetem numer jeden. Powinnyśmy myśleć co my, jako część europejskiego państwa, możemy zrobić, by promować jego rozwój, bezpieczeństwo i pomyślność. (...) Nasz świat powinien być budowany nie na polskim czy litewskim patriotyzmie - to jest stary sposób myślenia. Musimy stać się patriotami Europy.
- mówi Wałęsa. I o ile te federalistyczne mrzonki wydają się jeszcze niewinne, to później Wałęsa wyraźnie się rozkręca.
Powinniśmy wsadzić polityków do balonów i sprawić by spojrzeli na Europę z góry. Niech zobaczą, jakie są różnice między krajami - jeden jest bogaty w źródła wody, inny ma za to góry, ale mniej żyzną glebę. Wtedy będziemy mogli zobaczyć, że każdy [kraj] jest potrzebny. Nie wiem, jak moglibyśmy to obliczyć, ale musimy zapewnić, żeby dla każdego warto było być w Europie i każdy był równie doceniany. Powinniśmy przestudiować, który kraj co produkuje. I powinniśmy zrobić to teraz - żyjemy w czasie, gdy to europejskie interesy są ważne, a nie litewskie czy polskie. Europa jest ponad wszystkim. Musimy zbudować nowe struktury, bo te które były dobre w XX wieku, teraz nie działają.