Reklama

Bronię Sikorskiego

Najkrócej rzecz ujmując, uważam, że Radosława Sikorskiego będzie brakowało w polskiej polityce. Mimo że nie był (choć bardzo chciał) wybitnym ministrem spraw zagranicznych, nie mówiąc już o marszałkowaniu.

Aktualizacja: 22.07.2015 08:21 Publikacja: 21.07.2015 22:00

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Dziwię się Platformie Obywatelskiej, że nie zależało jej, by w przyszłym Sejmie mieć takiego posła. A jeżeli jeszcze się okaże, że będzie najbardziej prominentną ofiarą afery podsłuchowej, wtedy do zdziwienia dodam jeszcze stwierdzenie, że to niesprawiedliwe.

Radosław Sikorski w ujawnionym przez „Wprost" nagraniu rozmowy z Jackiem Rostowskim nie namawiał – jak inni koledzy z szeroko pojętego establishmentu politycznego – do łamania konstytucji, nie załatwiał żadnych interesików ani nie domagał się przychylności fiskusa. Wypowiadał się niedyplomatycznie, to fakt, wściekał się – w czym jest trochę racji – na robienie nadmiernej łaski Amerykanom, ale polskiej dyplomacji bardzo nie zaszkodził.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama