Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: Irańska obsesja Donalda Trumpa

Prezydenta USA najbardziej na świecie interesuje przebudowywanie Bliskiego Wschodu. Za miłość Donalda Trumpa i przyjęcie przez niego kremlowskiej narracji Putin ma zapłacić niewiele: zdyscyplinowaniem Iranu lub zezwoleniem na obrócenie go w gruzy.

Publikacja: 04.03.2025 17:39

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: ROBERTO SCHMIDT / AFP

Sygnałów w sprawie irańskiej obsesji Donalda Trumpa, sprawnie podsycanej u niego przez izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu, było już trochę wcześniej. Dzisiaj agencja Bloomberg podała, że Putin w czasie rozmowy telefonicznej w lutym zgodził się na pośredniczenie czy pomoc w negocjacjach na temat powstrzymania irańskiego programu nuklearnego. To nie jest jeszcze dowodem obsesji – sprawa atomu ajatollahów jest poważna nie tylko dla Ameryki i jej izraelskiego sojusznika.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?