Jan Zielonka: Demokracja wciąż stanowi dla nas wyzwanie

Opozycja jest gotowa przygarnąć dewiantów z PiS czy jego historycznych sojuszników takich jak Liga Polskich Rodzin, lecz najwyraźniej brak jej tolerancji dla dewiantów we własnych szeregach.

Publikacja: 06.09.2023 03:00

Jan Zielonka: Demokracja wciąż stanowi dla nas wyzwanie

Foto: stock.adobe.com

Jak śledzę dyskusję w szeregach demokratycznej opozycji, to nie wiem, czy wrogiem numer jeden jest PiS czy też grupy zombiaków takich jak sympatycy Trzeciej Drogi, symetryści lub „moraliści”. W tej ostatniej grupie są obrońcy praw kobiet, gejów, migrantów, pielęgniarek i środowiska naturalnego, którzy uparcie agitują za swoją „wąską” agendą, zamiast skupić się na „obronie Częstochowy”. Pod ostrzałem znalazła się nawet Agnieszka Holland oskarżona o „agitkę” na rzecz poniewieranych migrantów, która zniechęci do opozycji trzeźwo myślących rodaków. Jeszcze bardziej dostało się nieszczęsnym symetrystom, którzy planowali zamienić Campus Polska Przyszłości w orgię zombi żądnych liberalnej krwi.

Z mojej odległej włoskiej perspektywy nasuwają się trzy smutne uwagi. Po pierwsze, utwierdza się teza, że jesteśmy narodem pieniaczy i anarchistów. Demokracja wymaga kompromisów, a my nie jesteśmy nawet w stanie zaakceptować różnicy poglądów w swoim własnym opozycyjnym środowisku. Najbardziej dziwi fakt, iż ostra krytyka dewiacji po stronie opozycji wychodzi spod pióra osób, które uważają się za liberałów. Myślałem, iż esencją liberalizmu jest wolność myślenia i tolerancja.

Czytaj więcej

Jan Zielonka: Koniec partyjnej historii

Po drugie, kampania przeciwko zombiakom sugeruje, że najważniejsza jest władza, a nie zespół wartości, na których ta władza się opiera: najpierw trzeba odsunąć od władzy PiS, a dopiero później będziemy rozmawiać o równości czy prawach kobiet lub migrantów. Problem w tym, że władza bez norm i wartości jest arbitralna i często pada ofiarą partyjnych interesów. Do kiedy mamy zawiesić troskę o prawa człowieka, do jesieni, a może do wiosny, bo będą wybory europejskie?

Po trzecie, trudno sobie wyobrazić, by podzielona opozycja mogła skutecznie stawić czoła Zjednoczonej Prawicy. Wewnątrz obozu rządzącego istnieje solidarność oparta na wspólnym (często brudnym) interesie i strachu. Możemy szydzić z takiej solidarności, lecz ostatnie lata pokazały, że obóz rządzący trzyma się razem bez względu na ogromne różnice poglądów i animozje osobiste. Opozycja jest gotowa przygarnąć dewiantów z PiS czy jego historycznych sojuszników takich jak Liga Polskich Rodzin, lecz najwyraźniej brak jej tolerancji dla dewiantów we własnych szeregach.

Obrońcom jedynie słusznej sprawy sugeruję positivum i refleksję nad kształtem demokracji, o którą walczą. Demokracji nie można sprowadzić do urny wyborczej; liczy się wolność, równość, pluralizm i społeczna partycypacja. Manipulacja tymi wartościami prowadzi do demokracji ułomnej, której chcemy się pozbyć.

Jak śledzę dyskusję w szeregach demokratycznej opozycji, to nie wiem, czy wrogiem numer jeden jest PiS czy też grupy zombiaków takich jak sympatycy Trzeciej Drogi, symetryści lub „moraliści”. W tej ostatniej grupie są obrońcy praw kobiet, gejów, migrantów, pielęgniarek i środowiska naturalnego, którzy uparcie agitują za swoją „wąską” agendą, zamiast skupić się na „obronie Częstochowy”. Pod ostrzałem znalazła się nawet Agnieszka Holland oskarżona o „agitkę” na rzecz poniewieranych migrantów, która zniechęci do opozycji trzeźwo myślących rodaków. Jeszcze bardziej dostało się nieszczęsnym symetrystom, którzy planowali zamienić Campus Polska Przyszłości w orgię zombi żądnych liberalnej krwi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Szymon Hołownia odda partię Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz. Czy Polska 2050 przetrwa?
Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Klęska, zdrada, sukces? Co ma być polską narracją?
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Nowy rok szkolny, stare problemy z kadrą nauczycielską
Publicystyka
Stefan Szczepłek: Wojtek Szczęsny przerósł ojca
Publicystyka
Wynik wyborów w USA dotyczy nas wszystkich. Harris i Trump mają inne podejście do świata
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.