Reklama
Rozwiń

Zuzanna Dąbrowska: Bądź realistą i żądaj niemożliwego. Czego opozycja może domagać się od PiS?

Rozgrywka o KPO toczy się teraz między opozycją a prezydentem. Bo rząd musi się zgodzić na wszystko, byle tylko ustawa o SN została uchwalona i podpisana.

Publikacja: 15.12.2022 16:15

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Leszek Szymański

Limitem dla żądań opozycji w sprawie nowelizacji ustawy o SN jest stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy: – Nie pozwolę, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał te nominacje albo pozwalał komukolwiek je weryfikować – jak mówił w czwartek rano podczas konferencji. Po tych słowach debatę o nowelizacji ustawy o SN odwołano.

Prezydent nie zgadza się na podważanie nominacji sędziowskich, których dokonał, czyli – mówiąc wprost – jego autorytetu i prerogatyw. Na tak wytyczonym boisku opozycja może stawiać dowolne żądania, bo nie ma większych wątpliwości co do tego, że poprawki, które przygotowała, zmierzają do przywrócenia norm praworządności, a nie do wsparcia wysiłków ministra Ziobry na rzecz jej destrukcji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty