Aktualizacja: 23.03.2018 16:05 Publikacja: 22.03.2018 18:14
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Ze strachu przed wielotysięcznymi demonstracjami PiS opóźnia tempo prac nad projektem ustawy, który zmierza do większej ochrony życia poczętego i zakłada wyrzucenie z obecnych przepisów tzw. eugenicznej przesłanki aborcji. Partia rządząca ogranicza się do badania nastrojów społecznych i pozoruje działania, które mają uspokoić elektorat i biskupów.
Taką tezę można postawić, obserwując dotychczasowy przebieg prac nad obywatelskim projektem fundacji Kai Godek „Zatrzymaj aborcję".
Kluczowe sztaby wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta RP nie odpowiedziały na pytania „Rzeczpospolitej” dotyc...
Sztaby poszczególnych kandydatów w wyborach stają na głowie, by uzbierać jak najwyższe poparcie. Czasami jednak...
O co chodzi w wyborach prezydenckich 2025? Bez wątpienia znów mają charakter plebiscytarny. Możemy tego nie lubi...
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas