Reklama
Rozwiń

Ston walls: Mury i miasteczka z błędem ortograficznym w nazwie

Stojący za mną po bilety na mury Amerykanin awanturuje się, że przewodniku jest błąd ortograficzny. – „Stone” – pisze się z „e” na końcu. A tu o „e” zapomniano. Elegancka brunetka w roli kasjerki odpowiada mu z przekąsem: - To nie „stone” drogi panie, tylko "Ston”; tak się nazywa miasteczko…

Publikacja: 16.10.2021 11:18

Miasteczko Ston

Miasteczko Ston

Foto: Lubenica, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Ale Amerykanin nie wygląda na przekonanego. Nerwowo wyrywa kasjerce bilet, odwraca się na pięcie i rusza na imponujące mury. Będzie mu ciężko, bo chodnik na szczycie muru ciągnie się stromo pod górę, a przygniecionemu za dużym kapeluszem Jankesowi z przyciasnych spodni wylewa się jak budyń z kompotierki spory brzuch. Mimo to dzielnie pnie się w górę w wędrówce po najdłuższej fortyfikacji średniowiecznej Europy, która podobnie jak chiński mur, jest już dzięki Mr. Googlowi widoczna z satelity. Jednak ten mur jest piękniejszy, bardziej na ludzką skalę i zdecydowanie bliżej, u nasady półwyspu Peljesac w Chorwacji. I jeszcze jedna ważna sprawa. Mur w Ston budowali za ciężką kasę i bez ludzkich ofiar zwykli robotnicy. Co prawda był czternasty wiek, słońce grzało jak w Chinach, ale ta praca nie miała w sobie nic z niewolnictwa. Wolna republika Raguzy wyłożyła kosze złotych monet, co przekonało miejscowych Słowian do cięcia i noszenia kamieni. Dlatego praca poszła szybko i sprawnie. I efekty są tak imponujące.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama