To konkluzja analizy nowej listy leków refundowanych przeprowadzonej przez IMS Health. O sprawie pisze serwis wyborcza.pl:
Okazuje się, że większość leków na najbardziej rozpowszechnione choroby będzie dla pacjentów droższa. O ile dotąd chorzy w Polsce dopłacali do refundowanych leków średnio 34 proc. ich ceny, o tyle teraz dopłacać będą średnio 38 proc. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie.
Dalej serwis zauważa:
Pacjenci zapłacą więcej, choć Ministerstwu Zdrowia podczas negocjacji z firmami farmaceutycznymi udało się obniżyć ceny, po jakich sprzedają większość swoich leków. (…)
Równocześnie jednak ministerstwo obniżyło tzw. limit refundacji dla niemal połowy leków znajdujących się na liście. To oznacza, że NFZ będzie teraz do nich mniej dopłacał. Dlatego właśnie wzrosną wydatki pacjentów.