Czy dwóch mężczyzn w koloratkach całujących się na okładce jednego z najpopularniejszych polskich tygodników to przesada?

Marzena Nykiel komentuje w tekście na portalu wPolityce.pl:

Najnowsza okładka "Newsweeka", przedstawiająca zdjęcie całujących się homoseksualnych modeli przebranych za księży, pokazuje jasno, że dziennikarska rzetelność stała się dla twórców pisma taką samą fikcją jak fotomontaż. Tomasz Lis, odkąd przejął tygodnik robi wszystko, by udowodnić swoim mocodawcom, że potrafi jednak stworzyć coś, co się sprzeda. Tasuje więc antyklerykalnymi okładkami, grając na najniższych pobudkach sensacyjności i nienawiści wobec Kościoła. Czując ducha lisowej propagandy można mieć pewność, że to dopiero początek.

Pod zdjęciem najnowszej okładki tygodnika możemy przeczytać komentarze czytelników "Newsweeka":

Nadia Gruszka:

Szkoda, że "Newsweek" zamienił się w tabloid. Daleko mi do środowiska PiSu i Kościoła, ale ta okładka jest, co najmniej, niesmaczna...

Martin Carpenter:

Ponawiam pytanie - jest możliwe nie wiem, zgłoszenie jakiejś petycji aby zabrali wam licencje na ten zacny periodyk?

Łukasz Dybalski:

Narzekaj na tabloidyzację mediów - co drugi numer pisz o życiu seksualnym księży.

Paweł Przybylski:

Lis niedługo tak przegnie, że już nikt Newsweek'a nie będzie traktował poważnie.

Dominik Różewicz:

Tydzień bez koloratki na okładce Newsweeka, to tydzień stracony.

Nie brakowało jednak gratulacji za odwagę i ciekawy temat.

Redakcja portalu fronda.pl bardzo stanowczo zaprotestowała przeciwko tygodnikowi Tomasza Lisa:

Tomasz Lis przekroczył już chyba wszelkie granice dobrego smaku, jak również dziennikarskiego fachu. Tym razem, aby zwiększyć sprzedaż swojego tygodnika umieścił na okładce całujących się księży-homoseksualistów i podpisał: "Seks po bożemu. Kościół potępia gejów, ale toleruje homoksięży". Od dziś portal fronda.pl idzie na totalną wojnę ze szmatławcem Lisa.