Poseł mówił, że kandydat nie jest członkiem PiS:
Zna się na wielu sprawach. (...) To ktoś, kto może stanąć na czele ekipy niezwiązanej z obecnymi partiami politycznymi i razem z tą ekipą zrobić najważniejsze rzeczy dla Polski. Gdyby szef naszej partii został kandydatem (na szefa rządu technicznego - red.), nie uzyskałby poparcia. Z tym musimy poczekać do wyborów.
Hofman mówił o sposobie działania:
Partia nie od razu złoży wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Da bowiem kandydatowi na premiera, czas na rozmowy z klubami. Jeśli ktoś, kto nazywa siebie opozycją nie zagłosuje za takim kandydatem, tylko będzie chciał podtrzymać rząd Donalda Tuska, to się stanie opozycją niewiarygodną. (...) Każdy z posłów będzie miał możliwość przejść do historii jako ten, który podtrzymał rząd Tuska, albo próbował go zmienić.
Poseł PiS komentował także kandydata Solidarnej Polski twierdząc, że Cymańskiego "wymyślił" Michał Kamiński: