Trybunał w mózgu posłów

Na przekór politycznej gorączce postanowiłem z satysfakcją i przyjemnością rozpocząć od święta mojej gazety, czyli przyznania Nagrody "Rzeczpospolitej" im. Jerzego Giedroycia.

Publikacja: 02.12.2015 06:26

Trybunał w mózgu posłów

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Laureatami XV edycji zostali znakomity poeta i tłumacz Tomas Venclova oraz historyk Rustis Kamuntavičius i politolog Andrzej Pukszto z Instytutu Wielkiego Księstwa Litewskiego w Kownie.

Tomas Venclova w rozmowie z Jackiem Cieślakiem przypomina patrona: "Najpierw słowo o samym Giedroyciu, który uważał się w pewnym sensie za Litwina. Nawet może bardziej za Litwina niż za Polaka, tak jak Czesław Miłosz. Chodzi o specyficzną formację ludzi, mówiących po polsku i przywiązanych do dziedzictwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Mówimy o ludziach pochodzących z terenów dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, czujących się jego duchowymi spadkobiercami i mających litewskich przodków. Jak wiadomo, nazwisko Giedroyc po polsku nie niesie jakiegoś znaczenia, tymczasem po litewsku znaczy „jasny” – „wielmożny”. Giedraitis."

I tylko możemy westchnąć, że dziś przydałaby się taka jasność umysłu w polskiej polityce...

Honorujemy laureatów pamiątkowym zdjęciem na pierwszej stronie, ale główny temat to bardzo ważna dla wszystkich newsowa informacja "ZUS od każdej umowy".

"Pracodawców, pracowników i prowadzących działalność gospodarczą czeka prawdziwa rewolucja. - pisze Mateusz Rzemek. - Rząd planuje, aby pełne składki na ZUS były płacone przez przedsiębiorców od każdej umowy o pracę, dzieło czy zlecenia. Podobnie – w przypadku samozatrudnionych, którzy po zmianach nie będą już uiszczać zryczałtowanej składki ZUS (obecnie 1030 zł), ale zapłacą ją od pełnych przychodów. Szacuje się, że ZUS zyska na tych zmianach 5–8 mld złotych. Prezydent podkreśla, że trzeba przeciwdziałać zatrudnieniu na tzw. umowach śmieciowych, których celem jest omijanie obowiązku zapłaty składek ZUS."

– Chodzi o to, by nie można było uciekać poza obecny system – mówi prof. Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, w dzisiejszym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Ilu osób mogą dotyczyć zmiany? Wyłącznie na umowach cywilnoprawnych pracuje 1,3 mln Polaków, z czego 500 tys. na nieozusowanej umowie o dzieło. Do tego dochodzi 1,5 mln samozatrudnionych.

A Krzysztof Adam Kowalczyk w redakcyjnym komentarzu "Nie sięgajcie do kieszeni przedsiębiorców" zauważa: "Widać tu wielką niekonsekwencję. Z jednej strony rząd podkreśla, że firmom brakuje kapitału na rozwój i trzeba go znaleźć, używając niekonwencjonalnych środków, jak np. zwiększona emisja pieniądza przez bank centralny. Z drugiej strony chce odebrać małym i średnim firmom część wypracowanych przez nie zysków, nie zważając, że idą nie tylko na konsumpcję, ale także na rozwój biznesu." I sugeruje, by przede wszystkim znieść przywileje emerytalne górników i rolników.

Dziś w Sejmie kluczowy dzień dla sprawy Trybunału Konstytucyjnego. Gazety próbują wróżyć z fusów na podstawie spotkania prezydenta z przedstawicielami partii politycznych.

W komentarzu "Rzeczpospolitej" Andrzej Stankiewicz apeluje "Ugasić pożar wokół Trybunału Konstytucyjnego". I dalej sugeruje, że Andrzej Duda może odegrać istotną rolę w rozwiązaniu sytuacji: "Widać wyraźnie, że prezydent – który dotąd twardo stąpał polityczną ścieżką wyznaczaną przez Jarosława Kaczyńskiego – w tym przypadku po raz pierwszy się zawahał. To dobry znak, bo tylko Andrzej Duda z racji mocy urzędu jest w stanie zaproponować kompromis i przeforsować go dziś, kiedy PiS nie wybrał jeszcze własnych sędziów, więc galimatias prawny nie jest jeszcze chaosem."

Jarosław Kurski w ostrym komentarzu "Gazety Wyborczej" stwierdza: "O tym co jest społecznym interesem decyduje prezes. To nie jest ignorancja. To fanatyzm jedynej i niepodważalnej racji - racji narodowej. Wszelkie przeszkody, nawet te, które stanowią fundament ustrojowy państwa muszą być usunięte. Władza musi być jednorodna, niepodzielna i omnipotentna." I konkluduje: "To tydzień, w którym rozstrzygną się losy polskiej demokracji".

"Jak Andrzej Duda rozegra Trybunał Konstytucyjny" - pyta z kolei "Dziennika Gazeta Prawna", ale dalej przesądza: "Już dziś PiS wybierze sędziów. Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło wczoraj swoich kandydatów. Tempo w jakim procedowane są zmiany budzi sprzeciw. Zwłaszcza, że w czwartek zapadnie orzeczenie, czy poprzedni wybór był zgodny z ustawą zasadniczą".

"Gazeta Wyborcza" wraca do sprawy Mariusza Kamińskiego ("Sąd broni niezawisłości") i uważa, że to jeszcze nie koniec. "Mimo prezydenckiego ułaskawienia akta sprawy dostał sąd odwoławczy. Być może Sąd Najwyższy oceni, czy prezydent w ogóle może umarzać postępowania sądowe."

W "Polityce" okładkowy temat "Wraca Smoleńsk" i tekst "Zamach na śledztwo", w którym Anna Dąbrowska prognozuje: "Będzie nowe śledztwo smoleńskie i śledztwo w sprawie śledztwa, nowy raport rządowy i nowa komisja, która ma go przygotować. Tylko opowieść o zamachu smoleńskim i winnych tej zbrodni pozostaje stara".

A na koniec anegdota Stanisława Tyma z felietonu "Nokturn PiS-dur": "Rozmawia dwóch facetów (posłów?): - Wie pan kolego, uczeni udowodnili, że każdy człowiek wykorzystuje tylko jedną trzecią swojego mózgu. - Tak? To bardzo możliwe, ciekawe co się dzieje z tą drugą połową."

Staszku, tylko dlaczego posłowie w nawiasie i ze znakiem zapytania?

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości