Aktualizacja: 01.04.2016 08:28 Publikacja: 01.04.2016 08:28
Ewa Usowicz
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Jeśli to była rozgrywka wizerunkowa, to prezes osiągnął podwójny efekt – pisze w „Rzeczpospolitej” Michał Szułdrzyński. Choć na spotkaniu nie ustalono nic konkretnego – „Kaczyński przejął inicjatywę polityczną. Tworzy też wrażenie, że PiS nie jest agresorem, który łamie demokrację, lecz wyciąga rękę do opozycji i jest gotów do rozmów”.
Renata Grochal i Agata Kondzińska piszą, że wczorajsze spotkanie było po prostu graniem na czas („Gra na czas w teatrze Kaczyńskiego”). Wskazują, że moment nie jest przypadkowy, bo w poniedziałek ma przyjechać do Warszawy sekretarz generalny Rady Europy Thorbjon Jagland aby rozmawiać z prezydentem i premierem na temat Trybunału. A 6 lub 13 kwietnia tą sprawą zajmie się Komisja Europejska. Z kolei Komisja Wenecka pochyli się za chwilę nad nową ustawą medialną. No i jeszcze w lipcu szczyt NATO w Warszawie.
Wybory prezydenckie zamykają maraton wyborczy, który miał prawo zmęczyć Polaków. Najbliższe wybory ogólnokrajowe...
Kluczowe sztaby wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta RP nie odpowiedziały na pytania „Rzeczpospolitej” dotyc...
Sztaby poszczególnych kandydatów w wyborach stają na głowie, by uzbierać jak najwyższe poparcie. Czasami jednak...
O co chodzi w wyborach prezydenckich 2025? Bez wątpienia znów mają charakter plebiscytarny. Możemy tego nie lubi...
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas