Swetry, mleko i pierwszy kamikaze

Premier Japonii osiągnął swój cel. O legalizacji kasyn w Japonii nie napisał prawie nikt. Ważniejsze dla mediów było oczekiwanie na ewentualne przeprosiny. Dumni Japończycy mieli powiedzieć Amerykanom, że jest im za Pearl Harbour przykro. W jakikolwiek sposób.

Aktualizacja: 29.12.2016 14:04 Publikacja: 29.12.2016 14:01

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Coś w tym stylu Shinzo Abe w Pearl Harbour powiedział. Ale o żadnym przepraszaniu nie było mowy. Premier wyraził Amerykanom ogromną wdzięczność w imieniu całego swojego narodu za swetry i mleko. Mówił, że dzięki takiej pomocy Japończycy byli w stanie przetrwać trudne chwile po zakończeniu II  wojny. Barack Obama wysłuchał tych słów cierpliwie i bez mrugnięcia okiem wytrzymał także, gdy Abe wspomniał japońskiego pilota Fusatę Iidę. Człowieka, który przeszedł do historii jako pierwszy kamikaze w historii.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości