Tomasz Krzyżak o sejmowym konflikcie: Komiczny spór bez szans na finał

Rodzimi politycy zmienili się w błaznów, a swoich racji trzymają się jak uparte osły. Wszystko wskazuje na to, że nikt nie ustąpi – i że czeka nas nieciekawy rok.

Aktualizacja: 30.12.2016 10:28 Publikacja: 29.12.2016 20:32

Tomasz Krzyżak o sejmowym konflikcie: Komiczny spór bez szans na finał

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Józef Piłsudski, na którego autorytet powołują się dziś nasi politycy od prawa do lewa, w roku 1920 przedstawił taką analizę: „Jednym z przekleństw naszego życia (...) jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, że mówimy jednym polskim językiem, a inaczej nawet słowa polskie rozumiemy, żeśmy wychowali wśród siebie Polaków różnych gatunków, Polaków z trudnością się porozumiewających, Polaków tak przyzwyczajonych do życia według obcych szablonów, według obcych narzuconych sposobów życia i metod postępowania, żeśmy prawie za swoje je uznali, że wyrzec się ich z trudnością możemy".

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu