Irakli Kobakhidze: Unia Europejska wciąż jest marzeniem Gruzji

Odzyskanie Abchazji i Osetii Południowej nie zależy od nas – przyznaje przewodniczący parlamentu Gruzji Irakli Kobakhidze.

Aktualizacja: 18.06.2017 06:13 Publikacja: 15.06.2017 18:14

Irakli Kobakhidze: Unia Europejska wciąż jest marzeniem Gruzji

Foto: Fotolia.com

Rzeczpospolita: Od 28 marca obywatele Gruzji mogą podróżować do krajów Unii Europejskiej bez wizy. Jakie to ma znaczenie dla przeciętnego Gruzina?

Irakli Kobakhidze: Z punktu widzenie praktycznego jest to dla nas bardzo ważne. Odczuwa to każdy obywatel Gruzji. Przez jakiś czas nasza integracja z Europą nie przynosiła konkretnych wyników. W pewnym momencie pojawiło się nawet rozczarowanie. Ale gdy podpisaliśmy umowę stowarzyszeniową z UE i wprowadzony został ruch bezwizowy, każdemu europejska integracja przyniosła już praktyczne korzyści. Dzisiaj proces zbliżenia z Europą popiera większość naszego społeczeństwa. W ostatnich wyborach parlamentarnych ok. 85 proc. głosowało na proeuropejskie partie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi