Jan Maciejewski: Baśnie ze śniegu
Dwoje staruszków i pies. Dookoła, na odległość, której nie liczy się już kilometrami, tylko dniami i nocami drogi, nic poza śniegiem i zimnem. I z czego tu...
Ginąca tradycja win wzmacnianych
Świat się kuńczy na Makuńczy, jak mawia Artur Andrus, kpiąc z Komańczy. Ale, drogi Arturze, świat faktycznie zmierza ku końcowi. Imaginujesz sobie, że o ma...
Bobsleje Pana J.
Nie wiadomo, kiedy to się zaczęło, ale pojednali się. Na amen. A przecież kampania 2019 roku była wyjątkowo brutalna. PiS – wtedy jeszcze tak się ta partia...
Imituje ten, kto nie myśli
Norwid pisał o Polsce jako kraju, gdzie każda książka wychodzi za późno, a każdy czyn za wcześnie. Od XIX w. niewiele się zmieniło - pisze naukowiec i publ...