Podpalenie studia animacji w Kioto zemstą za plagiat?

Mężczyzna, który podpalił studio animacji w Kioto krzyczał, że padł ofiarą plagiatu. Wyglądało to tak, jakby zaplanował atak - donoszą japońskie media.

Aktualizacja: 19.07.2019 11:56 Publikacja: 19.07.2019 09:43

Pożar studia animacji w Kioto dogaszono po ok. dwudziestu godzinach

Pożar studia animacji w Kioto dogaszono po ok. dwudziestu godzinach

Foto: AFP

zew

- Wyglądał na niezadowolonego, złościł się, krzyczał coś o tym, że padł ofiarą plagiatu - powiedziała dziennikarzom kobieta będąca świadkiem zatrzymania 41-letniego podpalacza.

"Gińcie" - krzyczał mężczyzna, który w czwartek ok. godz. 10.30 czasu lokalnego podpalił budynek Kyoto Animation, rozlewając niezidentyfikowany dotąd płyn.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Przestępczość
Amerykanie mają dość ubezpieczycieli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przestępczość
Groźby i zarzuty wobec Donalda Trumpa. Mężczyzna aresztowany w Arizonie
Przestępczość
25 lat więzienia dla mieszkanki Florydy za zastrzelenie czarnoskórej sąsiadki
Przestępczość
Jordania: W pobliżu ambasady Izraela doszło do strzelaniny
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Przestępczość
Rasistowskie obelgi i gesty podczas meczu El Clasico. Policja informuje o zatrzymaniach